Historia świata ów gry dzieje się 10 lat po pokonaniu Przez Ichigo i Uraharę Aizena. Jak się okazało, niedobitki Arrancarów stworzyły nową espadę, prawdziwą, nie sztucznie stworzoną. Tym samym stworzyły nowe zagrożenie dla Soul Society. Inne rasy jednak także nie próżnowały. Quincy odkryli kamień "Oni" źródło mocy pierwszego Quincy, dzięki czemu stali się potężniejsi niż kiedykolwiek wcześniej. Bounto odnaleźli swoje sekrety swoich przodków także stając się silniejszymi. Szykuje się nowa- większa wojna niż kiedykolwiek wcześniej. Po której stronie staniesz? Czy Shinigami zdołają powstrzymać Bounto i Arrancarów?
Vizard/Administrator
Mały pokój, Obok okna znajduje się łózko i biurko na przeciwko jest duża szafa, a obok drugiego okna jest szuflada.
____________________________________________________________________________________________
Budzę się po czym chwilę rozmyślam znowu to samo, odkąd pokonałem Aizena, ciągle mam sny związane z tą walką, szybko się ubrałem i poszedłem do kuchni.
Offline
Vizard/Administrator
Nikogo nie ma? dziwne, może pojechali na zakupy. Szybko zrobiłem sobie kanapki zjadłem je i wróciłem do swojego pokoju, usiadłem na łóżku dziś sobota nie ma szkoły, pewnie cały dzień przeleżę w łóżku, położyłem się na łóżku myśląc.
Offline
Vizard/Administrator
Co to za silne reiatsu?, szybko wyciągnąłem z szuflady talizman zastępczego shinigami, po czym przyłożyłem go do klatki piersiowej i moja dusza wyszła z ciała które leżało na łóżku. Szybko wyskoczyłem z okna i pobiegłem w stronę silnego reiatsu nigdy nie czułem tak silnego reiatsu...co to może być. Po paru minutach byłem już na miejscu.
Offline
Vizard/Administrator
hej, ty...kim jesteś?......bala? Jesteś arrancarem, myślałem że tylko Aizen może stworzyć arrancara. Szybko zdjąłem zangetsu z pleców, pojawiłem się za nim i tnę go po plecach.
Offline
Vizard/Administrator
Kiedy zablokował mój atak puściłem getsuga tenshou, on odleciał trochę ja odskoczyłem po czym mówię Ban...Kai, Tensa zangetsu, szybko pojawiłem się nad arrancarem po czym rozciąłem mu ramię wylądowałem przed nim, Skąd się tu wziąłeś? mówię po czym ładuję kuroi getsugę w zangetsu i czekam.
Rei: 1000 + 300 - 50 - 50 = 1200
Offline
Vizard/Administrator
Ressurection? W porządku pokonałem lepszych od ciebie. Szybko pojawiłem się przed przeciwnikiem i tne go przez brzuch naładowanym getsugą zangetsu, po czym puszczam na niego kuroi getsugę.
Rei: 1200 - 100 = 1100
Offline
Vizard/Administrator
Cholera, silny jest, jednak.... Szybko pojawiłem się 15m przed nim. przyłożyłem rękę do twarzy i zacząłem zbierać reiatsu. Na mojej twarzy szybko pojawiła się maska, chodzi teraz...arrancarze po tych słowach czekałem gotowy do obrony.
Rei: 1200 (getsuga nie była użyta) + 500 = 1700
Offline
Vizard/Administrator
Trzymając jego rękę szarpnąłem go w moją stronę po czym szybko przebiłem dwa razy i na koniec poprawiłem mu kuroi getsugą. Po moim COMBO pojawiłem się za nim i przeciąłem jego plecy.
Rei: 1700 - 100 = 1600
Offline
Vizard/Administrator
Co tu robił arrancar, myślałem że Aizen je tworzył za pomocą hyogyoku. Urahara on powinien wiedzieć. Szybko zmieniłem kierunek z domu do sklepu Urahary. Kiedy doszedłem do sklepu zobaczyłem sprzątającą Ururu, Dzień dobry Ururu, jest Urahara-san?, Ururu szybko otworzyła drzwi do sklepu, a ja wszedłem Urahara-san to ja Ichigo!!
Offline
Vizard/Administrator
Urahara-san czy jest jakiś inny sposób oprócz hyogyoku aby stworzyć arrancara?, szybko powiedziałem.
Offline
Vizard/Administrator
Zamyśliłem się na chwile po czym zapytałem Czy tacy arrancarzy różnią się czymś od tych Aizena?
Offline
Vizard/Administrator
A więc nie będą takie problemy jak ostatnio. Nawet chyba nie będę musiał się fatygować do Houce Mundo.Skończyłem mówić po czym westchnąłem i zamierzałem już iść To tyle co chciałem wiedzieć, dziękuje Urahara-san.
Offline
Vizard/Administrator
Tak, będę uważał dzięki, mówiąc to wyszedłem, rozmyślałem wracając do domu Ehhh...cholera, znowu to samo, czemu tylko mi się to zdarza, czemu Soul Society się tym nie zajmie. Niech wyślą tam tego kozaka Renjiego.Wskoczyłem do pokoju przez okno i szybko wszedłem do ciała, po czym położyłem się na łóżku.
Offline
Vizard/Administrator
Wychodzę z pokoju i idę do kuchni mówiąc głośno Jasne, przyda mi się spacer... Co mam kupić?, pytam wchodząc do kuchni.
Offline
Vizard/Administrator
Szybko stanąłem przed nim i się na niego wydarłem C...Co ty do cholery wyrabiasz idioto, tak ojciec traktuje syna??!!!!
Offline